Jesień.

Purpurowo zachodzące słońce zabarwiło nieboskłon nad jesiennym pejzażem, w którym dominowało złoto. Czy woda powinna odbijać tę purpurę? Czy jednak może ciemna tafla jeziora powinna taka pozostać aż do zachodu słońca?
   Ciepło jakie reprezentuje jesień, zawsze w jawiło się w mojej wyobraźni magią kolorów i pełnymi uroku zmianami jakie zachodzą po zielonym i kwitnącym lecie. Jest to moja ulubiona pora roku. Jest moim natchnieniem.
   Obraz zachwycił mojego męża, więc skonfiskował go i nikomu nie odda.


(...)Nic nie ginie samo w próżni,
jedynie tylko stosy myśli
niepoukładanych tak ściśle
w żadne metafory ani wizje.

To co żyć powinno wiecznie
w sercu toczone niczym kawał głazu,
ja niby Syzyf z nadziei bezmiarem
toczę uparcie, zawzięcie, pomału.

Nigdy nie przepadnie miłość
ona – płynąca w żyłach krew,
która życie nowe chce nieść,
o czym prawi niejedna pieśń.

Nowe słowa na skale wypisane
stalówką ust słodkich naniesione
z rozmysłem zostały stworzone
a pieśnią tą, oba ciała scalone.

Na skale wyryte jest imię nowe
piórem ostrym niby miecz
nowe jest życie na chwałę wzbudzone,
i czułe serce w żywą miłość wplecione.


format: 40x50 xm
akryl
status: należy do mojego męża

Komentarze

  1. Chętnie obejrzałabym taki album - obrazy podpisane wierszami lub na odwrót:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślałam już o tym, myślałam konkretnie o wydaniu albumu ze zdjęciami, które robię w górach i dodawaniem do tego wierszy. Jest osoba, która zachęca mnie do wydania tomiku poezji już od dawna, a ja bym wolała album ze zdjęciami. A to co piszesz, to jest rozwiązanie ekstra. Tylko nie wiem kompletnie gdzie. Internet mi nic sensownego nie podpowiada.

      Usuń
  2. mnie też zachwyca :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Aniu
    Doskonały pomysł:)
    Obraz jesienny, ale bogaty w złoto, błękit:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wcale się nie dziwię mężowi - kolorystyka bardzo niedepresyjna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mąż namawiał mnie, bym dalej uczyła się malować góry, bo pierwszy pejzaż górski wyszedł mi fatalnie. Skoro więc pędzlem mi nie wyszło, ta góra została zrobiona szpachelką. ^_^

      Usuń
    2. Wszystko jedno - liczy się efekt :)

      Usuń
  5. Piękny obraz pełna barwa koloru cudownie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ładny i dobre zdjęcie.A jakie plany co do ramy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obraz wisi bez ramy i nawet dobrze tak wygląda. Ładna rama mogłaby poprawić efekt, ale jeszcze nie zastanawiałam się nad oprawą, zwłaszcza, że ten obraz u nas zostaje.

      Usuń
    2. Wydaje mi się że lepiej że bez ramy. Pasuje do stylistyki/konwencji przedstawionych tu prac -ale to moje subiektywne odczucie. Nie jestem znawcą.

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty